IPN zwleka z przesłaniem do sądu wyroków skazujących w PRL Karola Modzelewskiego za działalność opozycyjną.
Karol Modzelewski:..To zupełnie kuriozalne. W piśmie IPN nawet nie obiecuje, że prześle dokumenty, które przecież ma, tylko informuje, że powiadomi o skończeniu kwerendy. To albo niekompetencja, albo zła wola. Tak czy inaczej widać po tym, że IPN nie potrafi wywiązać się ze swoich ustawowych obowiązków, a to znaczy, że te archiwa są po prostu w złych rękach...Być może w rozumieniu tego urzędasa, który teraz piętrzy trudności wobec mnie, jest to akt patriotyzmu...To jakiś włoski strajk, złośliwość, nie wiem, jak to nazwać...
Przypomnijmy, że w maju 2008, to:
1. PAN przeznaczony był do likwidacji, więcej tutaj
2. Karol Modzelewski był jednym z niesławnych 44 sygnatariuszy apelu do premiera Donalda Tuska aby utrzymać habilitację, czyli status quo niebytu nauki w Polsce, więcej, tutaj