Liu Yazhou, do niedawna zastępca komisarza politycznego chińskiego lotnictwa, a od kilku tygodniu komisarz polityczny Narodowego Uniwersytetu Obrony, kuźni chińskich dowódców wojskowych:...Naród pomny wyłącznie siły pieniądza jest zacofany i głupi...Powinniśmy wierzyć w siłę prawdy. Prawda to wiedza, a wiedza to siła...W ciągu najbliższych 10 lat transformacja od polityki siły do demokracji bez wątpienia nastąpi...
Artykuł generała Liu Yazhou ukazał się w wydawanym w Hong Kongu magazynie Phoenix, który jest powszechnie dostępny w Chinach na stoiskach i w Internecie. Walka ideologiczna i polityczna w ramach partii jest znacznie żywsza niż się potocznie sądzi, są to przedbiegi przed rotacją w składzie Centralnej Komisji Wojskowej i Biura Politycznego w 2012 roku.
Podczas gdy wielu z potomków komunistycznej elity użyło swych „rewolucyjnych nazwisk” jako trampoliny do bogactwa i władzy, generał Liu potraktował swe rodzinne koneksje jako ochronę dla własnych nieortodoksyjnych poglądów. Siła narodu, zdaniem generała Liu Yazhou, nie jest możliwa bez politycznej transformacji.
Ufność w nieograniczenie czerpanie pieniędzy z zasobów unijnych za cenę wymazywania historii narodu ma jak widać krótkie nogi i służy jedynie elicie władzy.