Rozmowa Agnieszki Dybek z dr Tomaszem Kitlińskim:
Lenin i Stalin krytykowali Różę. Naziści zbezcześcili jej grób. Nie możemy oskarżać Luksemburg za represje w ZSRR czy PRL. Dlatego chyba zbyt pochopnie Lublin pozbył się jej ulicy...
AD:..W Lublinie trwa międzynarodowy festiwal Transeuropa, poświęcony prawom kobiet i prawom wszelkich mniejszości: seksualnych, etnicznych, religijnych. Bohaterkami pana wystąpienia są: Róża Luksemburg, Bela Szapira i Nan Golding. Dlaczego wybrał pan je z morza milionów kobiecych istnień?
TK:...Po pierwsze: to buntowniczki. Po drugie: ich korzenie sięgają Lubelszczyzny. Różnorodnego – narodowo i ideowo – ale naszego regionu. Wszystkie trzy: Róża, Bela i Nan wywodzą się z rodzin żydowskich i weszły do historii niepokornych. Dziś nazwalibyśmy je kontestatorkami, feministkami, pacyfistkami. Rebelia Róży, Beli i Nan polega na niezgodzie wobec zastanej rzeczywistości, na ich dramatycznym "Nie!” w obliczu krzywdy ludzkiej, na walce o zmianę społeczną, na próbie wprowadzania polityki równych praw...