Prof.Leszek Paradowski, rektor AM w latach 1999-2005: ...To kompromitacja dla naszej uczelni...Postanowiłem zaapelować do premiera Tuska, żeby potrząsnął w końcu minister Ewą Kopacz, by zareagowała na to, co się dzieje. Nie może dłużej udawać, że problemu nie ma...Nie znam kraju unijnego, w którym zezwolono by przez dwa lata sprawować funkcję rektora wyższej uczelni osobie, która dopuściła się nieuczciwości w nauce...Co jeszcze musi się zdarzyć, żeby Minister Zdrowia, ustawowo nadzorujący wyższe uczelnie medyczne, podjął działania, które zatrzymają postępujący upadek dużej uczelni publicznej?...
...Rektor [Andrzejak] się kompromituje...Na inauguracji roku akademickiego w jednym z pierwszych rzędów siedział prof. Tadeusz Szulc, wiceprzewodniczący CKKdsSiT. Była okazja zapytać, czy rzeczywiście zapadła decyzja o odebraniu uprawnień. A już mówienie o braku telefonu to krętactwo. Nie mogę dłużej znosić takiego zakłamania...
Prof.Leszek Paradowski wysłał list 6 października do: premiera Donalda Tuska, minister nauki prof. Barbary Kudryckiej, przewodniczący CKKdsSiT Tadeusza Kaczorka oraz kilku ogólnopolskich pism branżowych.