Narodowe Centrum Nauki

piątek, 10 grudnia 2010

Bunt doktorów. Adiunkci chcą mieć czas na habilitację

Nowe przepisy dają naukowcom osiem lat na osiągnięcie kolejnego etapu w karierze naukowej. Poprzednio na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim ten okres był o rok dłuższy i zakładał możliwość przedłużenia go nawet do 15 lat.

Zdaniem uczonych [w piśmie?]proponowany termin jest zbyt krótki.

Dr Jacek Kowalewski, UWM:...Żeby mieć habilitację, konieczne jest posiadanie odpowiedniego dorobku naukowego... W praktyce jego wypracowanie w naukach humanistycznych zajmuje ok. 10-11 lat. W osiem lat nie da się tego zrobić bez straty na jakości...

Zdaniem protestujących najgorsze jest to, że nowelizacja ustawy obejmuje już zatrudnionych pracowników.

Polscy uczeni mają słabą świadomość na temat funkcjonowania systemów szkolnictwa wyższego w innych krajach, również o tym, że w systemie anglosaskim habilitacja NIE ISTNIEJE.


Polscy uczeni bowiem w słabym stopniu opanowali języki obce, posiadają znikomą wiedzę na temat literatury obcojęzycznej i potrafią odnosić się jedynie do własnego obszaru komfortu... Dłuższe kontrakty, więcej pieniędzy...

Gdyby tak polscy uczeni więcej zainteresowali się zmianami systemowymi w szkolnictwie wyższym i w nauce byc może byłby to dialog na właściwym poziomie.