Narodowe Centrum Nauki

piątek, 22 sierpnia 2008

Ważniejszy jest warsztat myślenia niż meblowanie głów faktami

Wypowiedź socjologa dr. Michała Fedorowicza pracownika Polskiej Akademii Nauk, koordynatora organizowanych przez OECD badań PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) w Polsce [więcej...]:

Badanie PISA daje nam możliwość odniesienia naszego wyniku do wyników uczniów w innych krajach i to jest główna jego siła. Wiemy, że zadania rozwiązywane w teście nie są za trudne dla piętnastolatków. W wielu innych krajach uczniowie w tym wieku są w stanie poradzić sobie z takimi zadaniami. To daje nam podstawę do sformułowania wniosku, że szkoła powinna zwracać większą uwagę na samodzielność myślenia uczniów. Smak matematyki polega na rozwijaniu umiejętności odchodzenia od algorytmów. To jest naprawdę możliwe wśród piętnastolatków, trzeba ich tylko odpowiednio ukierunkować. Jeżeli chodzi o nauki przyrodnicze, to biorąc pod uwagę znajomość faktów, nie jest tak źle z polskimi uczniami. Wykraczamy nawet nieco ponad przeciętną w krajach wysoko rozwiniętych. Natomiast gdy uwzględnimy inne wymiary, które pokazują znajomość arkanów rozumowania właściwych dla nauk przyrodniczych, jest znacznie gorzej niż przeciętnie w OECD. Mamy takie obrazowe porównanie Francji i Polski, które uzyskały bardzo podobne wyniki w naukach przyrodniczych. Młodzi Francuzi są słabsi, jeśli chodzi o ilość wiadomości i znajomość faktów, natomiast młodzi Polacy znacznie gorzej wypadają, jeśli chodzi o umiejętność formułowania hipotez, wyciągania wniosków. Wykazują słabą świadomość faktu, że przykładowo w oparciu o te pewne dane można sformułować różne hipotezy, mające w nich zakotwiczenie, ale równocześnie wykazujące pewien margines niepewności. Polscy uczniowie mają trudności z określeniem, czy dany problem daje się badać naukowo, czy też nie stanowi on materii badań naukowych. Tego wszystkiego u nas się nie uczy, a we Francji jak najbardziej tak. I tu nie chodzi o to, że Francja czy jakiś inny kraj jest w czymś lepszy, ale o to, że umiejętność rozumowania, zachowania pewnych jego rygorów w formułowaniu wniosków, pomaga porządkować świat. Uważamy, że tego typu umiejętności w długiej perspektywie podniosłyby znacznie jakość życia publicznego i publicznej debaty w kraju. Dlatego należy uczyć nastolatków odróżniania opinii od faktów oraz umiejętności oceniania podstaw dla wygłaszanych publicznie sadów. O wiele trudniej jest wówczas manipulować wszelkimi informacjami. Demagogia i populizm miałyby też mniejsze szanse. Kształcenie tych umiejętności warto byłoby zaczynać już od przedszkola, ale gimnazjum jest świetnym okresem do tego, by je wykształcić powszechnie. Umiejętności rozumowania mają ogromne znaczenie dla jakości funkcjonowania demokracji, a nauki przyrodnicze są bardzo wdzięcznym polem, by je wykształcić.

---

Niniejsza wypowiedź tłumaczy również mentalną przepaść pomiędzy polskimi naukowcami powracającymi z długich, zagranicznych pobytów naukowych (a szczególnie z USA czy Anglii), a mentalnie zasiedziałymi neurotykami, aspirującymi do miana uczonych pozornie samodzielnymi, bo wyhabilitowanymi w niewyhabilitowanym niestety mentalnie systemie.

Brak komentarzy: