Pytlakowski Piotr, Polityka:...Półtora roku temu Adam Jedynak w pełnej krasie swoich tytułów
(profesor doktor habilitowany, członek korespondent Polskiej Akademii
Nauk) rozesłał list do koleżanek i kolegów profesorów. Pisał
o fałszywych oszczerstwach (tak było w oryginale), kłamstwach
i manipulacji, świadomej nagonce medialnej, publicznym linczu i wyroku
wydanym na niego i jego zespół. O rękach skutych kajdankami i złamanych
podczas zatrzymania dwóch żebrach. Potem okazało się, że kajdanek
faktycznie użyto, ale żeber nikt profesorowi nie złamał.
Według prokuratora Marcina Kucharskiego z Prokuratury Okręgowej w Legnicy to prof. Jedynak z Politechniki Wrocławskiej w latach 2005–13 w sposób nieprawidłowy rozdysponowywał pieniądze uzyskane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na finansowanie sześciu projektów badawczych, czyli tzw. granty. Stał na czele zespołu naukowców, który wyłudził od resortu prawie 1,8 mln zł.
Prof. Adam Jedynak był kierownikiem Zakładu Sztucznej Inteligencji. W folderze dla studentów napisano, że zakład skupia osoby zainteresowane szeroko rozumianymi zagadnieniami sztucznej inteligencji... WIĘCEJ: TUTAJ
Według prokuratora Marcina Kucharskiego z Prokuratury Okręgowej w Legnicy to prof. Jedynak z Politechniki Wrocławskiej w latach 2005–13 w sposób nieprawidłowy rozdysponowywał pieniądze uzyskane z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na finansowanie sześciu projektów badawczych, czyli tzw. granty. Stał na czele zespołu naukowców, który wyłudził od resortu prawie 1,8 mln zł.
Prof. Adam Jedynak był kierownikiem Zakładu Sztucznej Inteligencji. W folderze dla studentów napisano, że zakład skupia osoby zainteresowane szeroko rozumianymi zagadnieniami sztucznej inteligencji... WIĘCEJ: TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz