Narodowe Centrum Nauki

sobota, 2 maja 2015

O skuteczności recept profesora Zimbardo na polskim gruncie

Jak szczęśliwy jest Zimbardo, że może z polskiego psychiatrika wyjechać!  TUTAJ

Nam pozostaje piekło, czyli obserwacja oraz znalezienie modus vivendi...nikt nam nie zabroni również wyjazdu, tylko, że dla wielu - co przetrwali do tej pory, nie o to właśnie chodzi...pomimo iż Urząd Paszportowy jest jednym z najbardziej przyjaznych dla OBYWATELA!

Wyjazdy z NASZEGO kraju reżim oferował od czasów żelaznej kurtyny pod różnymi hasłami i wiele pokoleń z tego korzystało...

Jednak, wolność wyboru zakłada również dopuszczenie do zaistnienia w SYSTEMIE pod nazwą Rzeczypospolita Polska. Tutaj współpraca pomiędzy OBYWATELAMI RP, a jej włodarzami dramatycznie urywa się od dekad...

Wracając na grunt polskiej nauki i szkolnictwa wyższego. Jeśli kreatywny naukowiec czuje osamotnienie, jest rozwiązanie: można zostać członkiem ugrupowania OBYWATELE NAUKI.  Głos poparcia załatwi tzw. wsparcie środowiska (polegające przede wszystkim na tym, że można się stać częścią całości - skąd to znamy?).

Obywatele nauki rozgrywają tylko własną kartę, warto pamiętać, że to nie NASZA KARTA, A NASZ GŁOS TO POPARCIE DLA ELIT OBYWATELI NAUKI,  akceptujących dotychczasową hierarchię, stopnie oraz pozoranctwo naukowe. Z ON można jednak zaistnieć bliżej władzy!

Brak komentarzy: