Uczona (wg. portalu Nauka w Polsce), prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow, rektor Uniwersytetu Warszawskiego:...Pojawiają się zarzuty, że polskie uczelnie prowadzą anachroniczne badania, a proces dydaktyczny sprowadziły do poziomu taśmociągu. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że po upadku komunizmu zainteresowanie studiami w naszym kraju wzrosło w sposób dramatyczny. W ciągu 20 lat liczba studentów wzrosła z 400 tysięcy do prawie 2 milionów. Lawinowo powstawało też wiele szkół niepublicznych, które kształcą niemal wyłącznie w zakresie kierunków popularnych, modnych i tanich. Nie mogło to pozostać bez wpływu na jakość kształcenia...Chodzi o to, żeby pokazać społeczeństwu, że mieliśmy wielkich ludzi i mamy się kim chwalić. Mamy w Panteonie Mikołaja Kopernika i Marię Curie-Skłodowską, a to ustawia poprzeczkę na najwyższym poziomie.
---
Od kilku dekad, polskim uczonym decydentom sformułowanie przyczyn zapaści polskiej nauki jak i nakreślenie strategii wyjścia z kryzysu przychodzi z coraz większymi trudnosciami. Dziwne, że przedstawiciele nauk ścisłych mają wyraźne problemy z myśleniem krytycznym...
A może to dziennikarze Nauki w Polsce w tak nieopatrzny sposób dobierają cytaty?