Narodowe Centrum Nauki

czwartek, 3 października 2013

Aleksandra Żukrowska w POLON niedoróbką MNiSW?

Kolejny raz resort zawodzi, narażając zarówno studentów jak też kadrę akademicką na niedomówienia, stres i niepewność.

MNiSW, PKA, NIK oraz Zespół do Spraw Dobrych Praktyk Akademickich od grudnia 2011 roku byli informowani o nieprawidłowościach występujących w procesie kształcenia w SSW CB.

Żadna z w/w instytucji państwowych nie wykonała żadnego ruchu, aby pomóc nauczycielom akademickim, prawowitym zarządcom SSW CB oraz uchronić studentów finansującym swoje studia, od groźby otrzymania fikcyjnego dyplomu uczelni wyższej.

Aktualny stan dokumentacji POLON odnotował dokonanie przeniesienia własności ze Szczecińskiego Centrum Edukacyjnego na Instytut Kształcenia i Rozwoju, choć POLON wskazuje nadal  iż rektorem Szczecińskiej Szkoły Wyższej Collegium Balticum jest dr hab. Aleksandra Żukrowska. TUTAJ

Dr hab. Aleksandra Żukrowska sprawowała funkcję rektora SSW CB do 31 sierpnia 2011. W lipcu 2011 roku odbyło się ostatnie posiedzenie Senatu SSW CB. Pomimo iż w 2011 roku nie odbyło się żadne posiedzenie Senatu SSW CB, które mogłoby dotyczyć kolejnej kadencji rektora, MNiSW przysłało decyzję, że dr hab Aleksandra Żukrowska nadal pełni tę funkcję.

Zadziwiające jest, że choć już 21 sierpnia 2012 została do MNiSW zgłoszona rezygnacja dr hab. Aleksandry Zukrowskiej z funkcji rektora SSW CB w związku z przejściem na emeryturę, nadal widnieje ona w systemie POLON jako rektor SSW CB.


A w międzyczasie, dr hab. Aleksandra Żukrowska dokonała ogromu szkód na rzecz SSW CB, a to:

  • fałszując uchwały Senatu SSW CB - podpisując je własnoręcznie
  • powołując na stanowiska decyzyjne osoby sprzyjające jedynie jej działaniom - bez konsultacji z Senatem SSW CB
  • rozwiązując, bądź wymuszając rozwiązanie umów o pracę z pracownikami dydaktycznymi, którzy     wykazywali opór przeciwko zakazom rzetelnej ewaluacji studentów oraz wprowadzania reformy szkolnictwa wyższego
  •  uniemożliwiając powołanym zgodnie z prawem władzom SSW CB dostęp do pomieszczeń i dokumentów poprzez wymienianie zamków w drzwiach budynku uczelni...
Wbrew głoszonym poglądom minister Kudryckiej reklamującej się jako reformatorka szkolnictwa wyższego w Polsce, nadal zatwierdzane są na stanowiska decydenckie osoby mało wiarygodne, nie legitymujące się poważnym dorobkiem naukowym, a zło jakie czynią wokół - przez MNiSW nie jest w ogóle brane pod uwagę.

34 komentarze:

Unknown pisze...

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego to jedna wielka porażka. Nieroby na stołkach, korupcja i finansowe przekręty. Trzeba zawiadomić CBA może kolejna kontrola od nich by się przydała.

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie niedoróbką. Ale cóż jeśli pracuje się na czterech etatach a Polon pozwala na dwa i to z rozróżnieniem na podstawowy i dodatkowy to co tu dużo mówić. Żukrowska oszustką, którą wykrył system Polon ale niestety pracownicy Ministerstwa nie są kompetentni aby wyciągnąć z tego wnioski. Gratulacje. Jeszcze premie sobie przyznajcie, no bo jak należą się w budżetówce to trzeba brać.

Anonimowy pisze...

A jak jest teraz z tym przepisem, że jak urzędnik popełni błąd to teraz sam urzędas ponosi konsekwencje ?

Anonimowy pisze...

Nie wiem ale coś miało właśnie się zmienić, że to za błąd głowę urywają urzędnikowi. No to tutaj byłoby to niezłe. Ciekawe ilu musieliby urwać.

Unknown pisze...

Czekan to jest największy przekret! Juz nie wie co pisać i nie moze się pogodzić z prawdą, że juz nigdy nie bedzie kanclerzem!!!

Anonimowy pisze...

Burdzy a powiedz jak to teraz tam Ci jest ? Równają Cię teraz z podłogą ? Bo Książczykowa to jedzie równo z Tobą jak ze szmatą po podłodze. Powiedz, warto było obracać się przeciwko Czekanowi ? Jak Jego już nie było to wszyscy widzieliśmy jak Cię opierniczali i latałaś na wyskości lamperii od góry do dołu. Jesteś teraz tam pionkiem, który dzień w dzień robi pod siebie ze strachu. A przed nami jaki cyrk odstawiałaś z tymi łzami. Uuuuuu ale na to nikt się z nas nie nabrał. No ale warto chyba było, że doktora Żukrowskiego przejęłaś od alkoholiczki Żukrowskiej. Ale ona to i tak skończy w swoich własnych odchodach bo to alkoholik, który już z tego nie wyjdzie.

Anonimowy pisze...

Maria Mrozowska ujawniła właśnie swój talent - jasnowidzenia! Kobieto marnujesz się na tym blogu. Otwieraj salon wróżb i stawiaj kabały. Czas pokaże jaka jest trafność twojej przepowiedni. Kup sobie flaszkę, podobno po spożyciu masz lepsze wizje!

Anonimowy pisze...

Maria, Ty już tutaj? Szybka jesteś!!!!! A jaka merytoryka...

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Wydaje mi się, że Maria to raczej pakuje walizki bo nie dość, że za moment prokuratura dobierze się do dupy, w sądzie przegra kolejną sprawę, ministerstwo ją niestety wyautuje a wtedy nie będzie już potrzeba Łodzi czyli wyrzucą ją jak zużytą szmatę. A na dodatek Czekan po powrocie wyciągnie wobec niej wszystkie możliwe konsekwencje, to wtedy będzie modlić się do jechowych, żeby ją przyjęli i wiekie dupsko chronili bo sama przecież co najwyżej to będzie się mogła targnąć.

IH pisze...

Dziękujemy za państwa komentarze. Nie będziemy ich usuwać, pomimo iż dobry smak podpowiada, aby je skasować. Państwa posty są świadectwem chorego klimatu SSW CB. Z pewnością dyskusja na forum IH nie rozstrzygnie która ze stron ma rację. Wiele wskazuje na to, że tego rodzaju konflikt mógł powstać w sytuacji, gdy liczenie na racjonalne decyzje MNiSW zawiodło. To MNiSW uświęciło nieprawomocne rządy dr hab. Aleksandry Żukrowskiej, kierując się faktem, iż posiada ona tytuł doktora habilitowanego. MNiSW nie zweryfikowało, ani dorobku naukowego dr hab. Aleksandry Żukrowskiej, ani nie wzięło pod uwagę oceny jej jako dydaktyka i wychowawcy - pomimo dopływających sygnałów sugerujących dokonanie tego rodzaju oceny.

IH pisze...

Wyniki bibliometryczne Aleksandry Żukrowskiej według Publish & Perish:
Papers:10,Citations:1,Years:29,Cites/year:0.03,Cites/paper:0.10/0.0/0,Cites/author:0.50,Cites/author/year:0.01,Papers/author:5.20,Authors/paper:3.00/2.5/1,h-index:1,g-index:1,hc-index:0,hI-index:0.50,hI-norm:1,hI,annual:0.03,AWCR:0.03,AW-index:0.19,AWCRpA:0.02,e-index:0.00,hm-index:0.50,"2013-10-05"

Pomimo to - jest tzw. samodzielnym pracownikiem naukowym - doktorem habilitowanym - w Polsce. Może więc otaczać jedynie jeszcze większymi miernotami i spychać na margines osoby, których dorobek naukowy jest nieporównywalnie wyższy. Zadziwiające, iż dzieje się to podczas reformy minister Kudryckiej reklamującej się jako uzdrowicielka nauki polskiej.

Anonimowy pisze...

No przecież ta miernota oszustka Żurkowska nie umie dobrze zdania po polsku napisać to nie ma się co dziwić, że naukow jest na poziomie zera. Nic dodać nic ująć. Ona tylko pić umie i symulować robotę.

Anonimowy pisze...

Mój stary jest taksówkarzem i mówił, że wielokrotnie dowoził Żukrowskiej wóde na telefon do chaty. Często też ją woził napitą i to zdrowo. Wstyd, że taka osoba ma wogóle czelność siedzieć na takim stanowisku. I jeszcze widać czego się dopuściła. Ale u alkoholików to jest rzecz taka, że żbey zdobyć kasę na wóde są w stanie zrobić wszystko. Ważne, żeby miała za co chlać.

Anonimowy pisze...

Dzwoniłam w piątek do Ministerstwa. To jak pierwszy raz dzowniłam to wtedy wszystko było cacy i że niby w Collegium jest ok bo nie mają żadnych sygnałów a jak teraz dzwoniłam to, że niestety ni emoże udzielić informacji żadnych bo sprawa jest w sądzie i nic nie może powiedzieć. A więć coś jest na rzeczy bo jakby nie było to by tak nie gadali. Więc może coś się wyjasni.

Anonimowy pisze...

Niedługo będzie tak samo w Collegium jak na Politechnice Wrocławskiej a mianowicie:

Prokuratura ujawnia szczegóły skandalu na Politechnice Wrocławskiej. Najważniejszym, zatrzymanym jest profesor Adam J. Dziś ma być przesłuchiwany jako podejrzany. Zakończyło się już przesłuchanie dr Mateusza G. Wczoraj zarzuty usłyszeli doktorzy Maciej L. i Tomasz K. W czerwcu, bez rozgłosu przestępstwa zarzucono Adamowi K. i Radosławowi R. Po przesłuchaniu ostatniego z zatrzymanych prokurator prowadzący śledztwo zdecyduje czy do sądu trafi wniosek o tymczasowe aresztowanie naukowców.

Anonimowy pisze...

Niedługo będzie tak samo w Collegium jak na Politechnice Wrocławskiej a mianowicie:

Prokuratura ujawnia szczegóły skandalu na Politechnice Wrocławskiej. Najważniejszym, zatrzymanym jest profesor Adam J. Dziś ma być przesłuchiwany jako podejrzany. Zakończyło się już przesłuchanie dr Mateusza G. Wczoraj zarzuty usłyszeli doktorzy Maciej L. i Tomasz K. W czerwcu, bez rozgłosu przestępstwa zarzucono Adamowi K. i Radosławowi R. Po przesłuchaniu ostatniego z zatrzymanych prokurator prowadzący śledztwo zdecyduje czy do sądu trafi wniosek o tymczasowe aresztowanie naukowców.

Anonimowy pisze...

No i dobrze, niech tych nielegalnych oszustów pozamykają bo widać, że jak się tylko zaczynamy pytać o sytuację w uczelni to aż się boją cokolwiek odpowiedzieć a jak mówią to o wszystkim innym byle nie odpowiadać konkretnie na postawione pytanie.

Anonimowy pisze...

Niech tam któs w końcu zrobi porządek z tymi oszustami.

Anonimowy pisze...

No i mamy jasność co do wpisów i dyplomów naszych. Skoro złapali fałszywego profesora prawa i dlatego wszyscy studenci ponownie będą musieli zdawać egzaminy to tak samo jak jest fałszywy Dziekan i fałszywy Rektor w Collegium to będą musieli nam wymienić dyplomy. Więc Żukrowska może sobie pogadać do nas znowu na spotkaniu, że indeksy i dyplomy są ważne. Oszutka jedna. Wciska nam syf i mysli, że wszysycy łykną te kłamstwa. Gówno prawda. A tutaj proszę:

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/741851,falszywy-wykladowca-zatrzymany-udawal-profesora-z-izraela.html

http://szkola.wp.pl/kat,131914,title,Falszywy-wykladowca-uczyl-prawa-w-Warszawie,wid,16104904,wiadomosc.html?ticaid=1118d3

Nic dodać i nic ująć. Banda oszustów.

Anonimowy pisze...

Ta Żukrowska to nie tylko niedobróbka MNiSW ale i życiowa. Chłop ją rzucił dla kochanki, bezdzietna, stara, ułomna fizycznie i z umysłem coś nie tak skoro dopuściła do takiej sytuacji, że uczelnia wstrząsana jest skandalami. Rekrutowała na fizjoteriapię podczas, gdy nie mają zgody na ten kierunek. Posypią się pozwy oszukanych studentów.

Anonimowy pisze...

No to kolorowo się robi. Samozwańcza Pani Rektor już się sama do tego przyznała, że nie ma powołania a teraz jeszcze Pani Dziekan bezprawna. Kurde co tu się dzieje. Szok. Jak do tego Ministerstwo wogóle dopuściło.
Jaki wstyd. Ale najbardziej nie rozumiem tego, że ludzie wiedzą, że są nieprawnie a siedzą i trzymają się stołków, byle tylko nie dać się wykopać. Szok.

Anonimowy pisze...

Uwaga UWAGA konkursik z nagrodami :))) !!!
Wymień osoby po inicjałach imienia i nazwiska które pracują w CB na które jak się patrzy to widzi się jakby pysk tęsknił za rozumem ale niestety są tylko dwie szare komórki. Autorzy trafionych wypowiedzi otrzymają nagrody :)))

Anonimowy pisze...

Żukrowska to pijaczka. Alkoholiczka, która tylko wszystkich obrażała i miała za durniów. Ale systemu POLON niestety nie umiała i nie dała rady oszukać. Jak się pracuje w Pomorskim Uniwersytecie Medycznym i się wszystkim kit wali, że jednak nie to potem wychodzi. Oszustka i kłamliwa stara baba.

Anonimowy pisze...

Ha ha ta stara szmata Żukrowska myśli, że ma jakieś wejścia na Uniwerku Medycznym i próbuje szykanować byłych pracowników Collegium, którzy pracują na PUM-ie. Nieładnie Żukrowska, nieładnie. Chyba brak alkoholu Ci źle wpływa na te ostanie dwie twoje szare komórki, które jak się zderzają to dopiero włącza się myślenie.

Anonimowy pisze...

No się doigrała ta cała banda oszustów w CB.
Korpaczewska na podsatwie Decyzji Ministerstwa NIE JEST DZIEKANEM !!!
A więc nasze dyplomy są DO WYRZUCENIA DO KOSZA. I do tego podpisane przez oszustkę Żukrowską, która nie jest REKTOREM. SUPER SUPER SUPER. Ciekawe kto odda nam kasę za studia. !!!

Anonimowy pisze...

Aleksandra Mejbaum

IH pisze...

Zwracamy się z prośbą do uczestników tego forum, aby nie zamieszczali wpisów o charakterze rasistowskim. W przypadku pracowników akademickich tego typu argumenty rasistowskie nie mają zastosowania. Rasa i pochodzenie nie mają znaczenia. Znaczne przekraczanie reguł etosu akademickiego - ma znaczenie ogromne. Z góry dziękujemy!

Anonimowy pisze...

No i podnieśli czesne chamy. A tak zapewniali, że NIE BĘDZIE PODWYŻKI.
Nic tylko na wymioty bierze jak się słucha tej karłowatej i kulawej baby mieniącej się rektorem.

Anonimowy pisze...

Stwierdzenie faktu bezspornego poczytywane jest za podejście rasistowskie? Nauka wymaga by podawać prawdę, niezależnie od tego czy się ona komuś podoba czy nie, jednakże w przypadku Żydów od razu podnosi się płacz i lament, że to rasizm i antysemityzm. Kim zatem jest ten, kto w obliczu prawdy wysuwa takie argumenty powołując się na etos akademicki? Gdyby w stosunku do Polaka napisano - pochodzenie francuskie, rosyjskie itp. to będzie to rasizm? Zatem wszyscy jesteśmy rasistami przy czym tylko jedna nacja się obrazi - naród wybrany! Czy opublikowanie nazwisk osób pochodzenia Żydowskiego ukrywających je to także rasizm!
http://www.aferyprawa.eu/Platne/LISTA-OSOB-POCHODZENIA-ZYDOWSKIEGO-SPRAWUJACE-INTRATNE-FUNKCJE-WE-WLADZACH-RP-330

Anonimowy pisze...

Coś ten link nie chodzi.

Anonimowy pisze...

Chodzi, chodzi. Kopiuj i wklej w pasek wyszukiwarki a sam zobaczysz "prawdziwych" Polaków, którzy wstydzą się swojego pochodzenia.