W schronisku nad Morskim Okiem nakręcono kilka obrazów filmowych. Krzysztof Zanussi szczególnie upodobał sobie scenerię Tatr dla swoich filmów, a nawet wybudowano w studiu filmowym wierną kopię schroniskowej werandy (wraz z oryginalnymi ozdobami oraz zdjęciami) na potrzeby jego filmu Spirala.
Krzysztof Zanussi to sumienie środowiska naukowego lat 70. XX w. PRL, fantastycznie portretowanego na tle Tatr. Wszyscy polscy naukowcy tęsknią do tego szpanowania wśród górali, czystego powietrza i długich płonnych pseudonaukowych dywagacji zamiast brudnej lecz twardej naukowej roboty! Dla wielu z nich uprawianie nauki na tym właśnie miało polegać: przejście kilku szlaków latem, a zimą szaleństwa w dół jednego lub drugiego kotła w czapce naciągniętej na twarz, aby nie była zbytnio opalona kiedy dostarczali do kadr L4.
Bywają naukowcy, którzy tego samego na próżno poszukują w innych cywilizowanych krajach, a są i tacy co dla wartości medytacyjnej Tatr wracają na stałe po latach prawdziwej pracy naukowej w której trudno znaleźć czas na wycieczki w góry. Jednak współcześnie, w Tatrach łatwiej natknąć się na niedźwiedzia niż grupę rozdyskutowanych na tematy metafizyczne naukowców, w każdym razie na tematy naprawdę jakiejś wagi.
Nawet sam Zanussi zamiast kontynuować więzi z polskimi naukowcami woli kręcić z Dodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz