Narodowe Centrum Nauki

niedziela, 2 sierpnia 2009

Nauczanie prowadzone nielegalnie poza szkołą lub uczelnią

Tajne komplety to nie tylko kształcenie młodzieży, ale i wysiłek wychowawczy. Nauczyciele uważali prowadzenie tajnych kompletów za swój obywatelski obowiązek, a młodzież garnęła się do nauki i osiągała dobre wyniki. W końcowych latach okupacji w szkołach średnich uczyło się ponad 100 tysięcy młodzieży, a wiedzę na poziomie wyższym zdobywało kilka tysięcy studentów.
· W Warszawie działały: Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Ziem Zachodnich, Politechnika Warszawska, Wolna Wszechnica Polska, Akademia Medyczna, SGH, SGGH, Polskie Konserwatorium Muzyczne oraz Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej.
· W Krakowie działały: Uniwersytet Jagielloński, Akademia Górniczo-Hutnicza i Instytut Pedagogiczny ZNP.
· We Lwowie działały: Uniwersytet Jana Kazimierza oraz Politechnika Lwowska.
Nauczyciele i uczniowie wiedzieli, że w razie wykrycia groziło im, a nawet właścicielom mieszkań, w których odbywały się komplety, więzienie i obóz koncentracyjny. Brutalne represje stosowane przez okupanta nie powstrzymywały jednak tajnego nauczania. Mimo grożących kar za nielegalne nauczanie większość nauczycieli nie przerwała swej misji i przez cały okres okupacji służyła młodzieży. Tajne komplety, prowadzone na tak wielką skalę na ziemiach polskich, były jedyną tego rodzaju formą oporu w okupowanej Europie.


---

Co ciekawe, tajne nauczanie było we wszystkich okresach historycznych bezwzględnie zwalczane – w latach 1939-1945 życie straciło 8,5 tys. polskich nauczycieli.

Czy ktokolwiek obliczył ilu nauczycieli akademickich zostało wyeliminowanych z komunistycznego/postkomunistycznego systemu edukacji?

Wyeliminować można na różne sposoby:

· załatwienie przez pozbawienie życia (w czasach stalinowskich) z doskonałym zatarciem śladów i motywu zbrodni
· załatwienie przez wykluczenie (praktykowane w środowisku akademickim do dnia dzisiejszego) na przekór rzeczywistego dorobku naukowego ofiary
· kompromitacja instytucji prowadzącej edukację konkurencyjną do instytucji politycznych korporacji (patrz rozdmuchana przez Gazetę Wyborczą afera Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi)


Probierzem świadomego aktu eliminacji pozostaje zawsze niezachwiana pozycja korporacji, nomenklatury i W NICZYM NIENARUSZONY SYSTEM.

Brak komentarzy: