Narodowe Centrum Nauki

niedziela, 3 lipca 2011

Dr kameleon

Sprawa Noaha Rosenkranza, który na czterech prywatnych uczelniach na podstawie kserokopii fałszywych dyplomów został zatrudniony jako profesor doktor habilitowany WIĘCEJ wzbudziła zainteresowanie czytelników oraz studentów którzy mieli z nim zajęcia.

Studentkę profesora zdziwiło, że tak utytułowana osoba nie istnieje w sieci. Choć znalazła spis publikacji Noaha Rosenkranza na stronie Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach - nie mogła do nich dotrzeć. Natrafiła jednak na stronę Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa im. Heleny Chodkowskiej w Warszawie, gdzie widniało zdjęcie profesora Rosenkranza lecz nazywał się Mariusz Korniłowicz; też był doktorem habilitowanym prawa i profesorem uczelnianym!

Studentka podzieliła się tym odkryciem z koleżankami, lecz w obawie przed ewentualnymi nieprzyjemnościami studentki przemilczały ten fakt.

Inny student był wytrwalszy i poprosił o spotkanie z rektorem...

Można rzec iż powyższą sytuację przewidziała Ewa Kostarczyk pisząc w 2003 roku:...W naszym kraju, szybciej sprawdzi student profesora, niż profesor kolegę. Co - gorsza - profesor nie zadaje sobie takiego trudu, nie chcąc narażać się na niepotrzebny stres. W końcu, niczym zmącony spokój profesor ma zapewniony powyżej przeciętnego wieku emerytalnego... WIĘCEJ

Profesorem wyższej uczelni w Polsce może nadal zostać osoba bez dorobku naukowego na podstawie rekomendacji znajomych i kserokopii fałszywych dokumentów.