Narodowe Centrum Nauki

czwartek, 29 sierpnia 2013

Marek Wroński o częstotliwości i przyczynach popełniania plagiatów

Marek Wroński:...W tygodniu mam przeciętnie 2-3 informacje o nierzetelnościach naukowych otrzymywane z reguły drogą emailową. Często są to sprawy poufne z prośbą o radę...

... W tej chwili mam w swoich zbiorach 9,5 tysiąca przypadków oszustw naukowych z całego świata. Jest bardzo dużo ciekawych i różnorodnych przykładów plagiatów...

... Na wielu uczelniach zarówno rzecznik dyscyplinarny jaki i komisja dyscyplinarna rzadko działają w należyty sposób. Często po kilku latach procedowania ze względów formalnych lub proceduralnych sprawy są umarzane.Często również kary nakładane orzeczeniem dyscyplinarnym są symboliczne. ...

... Jeśli chodzi wyłącznie o polskie sprawy nierzetelności naukowej, to zgromadziłem około 300 różnorodnych przypadków – najstarszy pochodzi z 1947 roku. Myślę że to jest wierzchołek góry lodowej. Ludzie bardzo niechętnie ujawniają nierzetelności, bojąc się, że to zostanie uznane za donos i szkodę na rzecz ich środowiska....

... Stosunki na uczelniach są bardzo zawikłane. Czasami trudno o rzetelne załatwianie spraw, czy rzetelne recenzje i opinie. Ludzie pracują ze sobą latami, co często warunkuje różne nierzetelne układy personalno – naukowe. Mam przykłady absolutnie nieprawdziwych stwierdzeń, pod którymi podpisały się świadomie uznane autorytety naukowe. Dodatkowo, bardzo zdolnych pracowników i badaczy jest niewielu. Większość naukowców jest przeciętna i stara się wspólnie bronić swoich interesów... Więcej: natemat

Brak komentarzy: