Narodowe Centrum Nauki

sobota, 23 sierpnia 2014

Znarowienia polskich instytucji naukowych chętnie krytykuje się w stosownych klikach wzajemnych interesów...co zapewnia status quo z plakietką reformatora!

Stanisław Karpiński TUTAJ:...Duże pieniądze na badania dostają 
w Polsce emerytowani byli rektorzy, dziekani i członkowie PAN, a średnia wieku dyrektorów z trzech centrów naukowych z Poznania, Krakowa 
i Warszawy jest powyżej 70 lat! 

Szkolnictwo wyższe i nauka w Polsce są permanentnie chore i niewydolne. Reformy szkolnictwa wyższego i PAN wprowadzone przez byłą minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbarę Kudrycką, które miały być antidotum na ten stan, niewiele tutaj pomagają. W niedawnym wywiadzie udzielonym „Gazecie Wyborczej" prof. Maciej Żylicz, doradca naukowy prezydenta RP i prezes Fundacji dla Nauki Polskiej, w delikatny sposób obnażył znarowienia panujące w polskich uczelniach i instytutach, które są odpowiedzialne za spowolnienie postępu naukowego, powiększanie się dziury pokoleniowej w nauce i nieefektywnego wydawania, wręcz marnotrawienia, przyznanych środków finansowych na szkolnictwo wyższe i naukę....

... Reformy do kosza

Profesor Żylicz nie może sobie pozwolić na otwartą i szczerą do bólu krytykę kolegów i koleżanek z prezydium PAN, ze zgromadzenia PAN, kolegów rektorów z najlepszych polskich uczelni oraz ministrów w MNiSW. Ja natomiast jestem w innej sytuacji i mogę sobie pozwolić na więcej. Dlatego uzupełnię przedstawioną diagnozę o przemilczane fakty oraz, co najważniejsze, zaproponuję systemową terapię szokową.
To prawda, że młodzi naukowcy mają mierne szanse, aby się przebić, bo obecny system w państwowych uczelniach i instytutach jest, kolokwialnie rzecz ujmując, zatkany. Archaiczny system finansowania i realizowania kariery...

Więcej: TUTAJ

Brak komentarzy: