Narodowe Centrum Nauki

poniedziałek, 24 lutego 2014

Wątpliwy sukces wygranej dr hab. Sabiny Bober w walce z KUL

Interdyscyplinarni  Humaniści otrzymali od Pani dr hab Sabiny Bober list z podziękowaniami:


...Z wielkim zainteresowaniem śledzę Państwa blog. Artykuł ks. prof. Z. Zielińskiego, który umieściliście na blogu, dotyczy mojej habilitacji. Od poniedziałku jestem już "po". Rada Wydziału Historycznego UAM w Poznaniu nadała mi stopień doktora habilitowanego. Wcześniej sąd apelacyjny orzekł przywrócenie mnie do pracy na KUL. Od czwartku prowadzę zajęcia.
Dziękuję Państwu za zainteresowanie moją sprawą. Dzięki jej nagłośnieniu wiele osób przekonało się, że jest  sprawiedliwość w sądach i świecie nauki, czego osobiście doświadczyłam.

Z wyrazami szacunku Sabina Bober...


Dziękujemy za przekazane informacje. i życzymy dalszych sukcesów zawodowych - choć wydaje się nam  że sukces naukowy pojmujemy zgoła inaczej...i nie wierzymy w sprawiedliwość polskich sądów, ani sprawiedliwość polskiego świata nauki.

Pani list jest okazją do wyrażenia kilku myśli wokół Pani rzekomego sukcesu:


  • Interdyscyplinarni Humaniści od początku swojej działalności stali i nadal stoją na stanowisku zniesienia habilitacji, która w XXI wieku jest jedynie przestarzałym, zaściankowym anachronicznym narzędziem do podporządkowywania nauczycieli akademickich, absolutnie nie korespondującym z wymaganiami stawianymi naukowcom w krajach, które znacznie wyprzedzają nas we wszelkich akademickich rankingach
  • Interdyscyplinarni Humaniści istotnie upowszechnili nadesłaną wypowiedź ks. prof. Z. Zielińskiego, która stanowi znakomite świadectwo absurdów recenzji habilitacyjnych, a w związku z tym również nonsensu procedowania habilitacji w rzeczy samej...Wypowiedź ks. prof. Z. Zielińskiego została upowszechniona przede wszystkim z w/w powodu, a nie jako świadectwo Pani zasług naukowych.
  • Zdaniem Interdyscyplinarnych Humanistów wygrana w polskim sądzie w okresie ostrej nagonki na kościół oraz instytucje z nim związane (jak np. KUL) nie stanowi wielkiego wydarzenia. Przeciwnie,  Pani przykład pokazuje w jaki sposób system szkolnictwa wyższego w Polsce oraz Gazeta Wyborcza potrafi wmanipulować ambitną, pracowitą i żądną sukcesu osobistego osobę w założenia systemu.
  • Od tygodnia jest Pani człowiekiem systemu: z habilitacją i pochlebstwami wobec sprawiedliwości polskich sądów oraz  rodzącej się sprawiedliwości polskiego świata nauki o czym dowiadujemy się z Gazety Wyborczej, Radia TOK FM oraz nadesłanych listów. Odbieramy to jako symptom chorego systemu.
  • System polskiej nauki szkolnictwa wyższego potrzebuje właśnie takich wdzięcznych naukowców jak Pani - zapatrzonych w sukces naukowy mierzony ilością polskich publikacji oraz stopni naukowych i skłonnych ponieść istotne materialne koszty (postępowanie habilitacyjne plus postępowania sądowe), które liczą się do urobku materialnego (a nie intelektualnego) tegoż systemu.
  • Pozostajemy w nadziei, że mając aktualnie wszelkie dane, aby zająć się wyłącznie nauką - zaprzestanie Pani działań propagujących obecny system szkolnictwa wyższego oraz sądownictwa w Polsce.

 Interdyscyplinarni Humaniści





Polska Komisja Akredytacyjna ofiarą nowych ustaw, które usprawiedliwiają istnienie MNiSW oraz KENiM?

Polska Komisja Akredytacyjna oceniająca jakość kształcenia na uczelniach oraz zaliczana do międzynarodowych komisji akredytujących - może utracić swój status niezależności.

Zmiany zawarte w projekcie nowelizacji ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, która ma obowiązywać już od przyszłego roku akademickiego 2014/2015 mogą doprowadzić do utraty międzynarodowej akredytacji PKA.

Aktualnie, o  kryteriach, którymi kieruje się komisje, sprawdzające szkoły wyższe decyduje PKA. Po planowanych zmianach - opiniować będzie minister. 

Prof. Marek Rocki:... A to oznacza podejrzenie, że kryteriami steruje ministerstwo, a nie niezależny organ... 

O biciu piany nad w/w ustawą TUTAJ

niedziela, 16 lutego 2014

Granty UE i marzenia polskiego inteligenta

Tytuł nie wart polemiki!
Czyli:Tęsknoty Polskiego i marzenia

Czy jakość nauki polskiej zagwarantuje nomenklaturowa niskojakościowa blondynka w błękicie?

Resort nauki zapowiada KOLEJNE ISTOTNE zmiany.

Prof. Lena Kolarska-Bobińska, minister nauki i szkolnictwa wyższego: ...Nie tylko ilość się liczy. Będziemy zmieniać wskaźniki tak, aby dowartościować jakość...Celem zaproponowanych przez nas zmian jest lepsze przygotowanie studentów do potrzeb rynku pracy...

Takie zmiany w finansowaniu szkół wyższych ma wg. prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej wymusić m.in. wprowadzenie podziału na uczelnie o profilu ogólnoakademickim i praktycznym.

Więcej: gp

Przesłanie wobec pozornie spokojnych, postkomunistycznych czasów...


piątek, 14 lutego 2014

czwartek, 13 lutego 2014

Pacjenci nie mogą się leczyć, a naukowcy nie mają gdzie prowadzić badań klinicznych

Warszawskie Centrum Onkologii jest zadłużone.
Zgodnie z restrukturyzacją zlikwidowano oddziały nowotworowe, np. Oddział Badania Bólu i Terapii Paliatywnej czy Klinikę Nowotworów Układu Pokarmowego, a na ich miejsce powstały małe oddziały nieonkologiczne, bo NFZ dobrze za nie płaci.
Kierownikami owych oddziałów zostali ludzie nowego dyrektora. Pod nich zorganizowano konkursy, w których przegrały tuzy polskiej onkologii.

 Więcej:gw

niedziela, 9 lutego 2014

Emerytka, ciepła blondynka w błękicie - angażuje emerytów regionów w inteligentne specjalizacje

Proszę jak miło i przyjemnie szpanować pomiędzy prowincjonalnymi notablami i opowiadać o naukowym rozwoju regionów w których nauka z pewnością nie zaistnieje w ciągu najbliższego wieku - pomimo unijnych dotacji oraz wsparcia towarzystwa własnej adoracji.



Resort nauki wypracował genialną strategię umożliwiającą optymalne wykorzystanie środków publicznych, krajowych i europejskich na badania i rozwój...

Według szefowej resortu Leny Kolarskiej-Bobińskiej:...Do 1,7%  PKB w 2020 roku oraz 2%. PKB w 2023 roku, a także 77 mld euro w ramach programu Horyzont 2020...Trzeba skoncentrować wysiłki na wykorzystaniu istniejącego w regionach potencjału infrastruktury badawczej i kapitału społecznego, konsolidując wokół najlepszych jednostek naukowych i uczelni środowiska regionalne. Dzięki współpracy pomiędzy uczelniami i instytutami badawczymi, prowadzonej przez skonsolidowane podmioty będzie możliwe nawiązanie efektywnej kooperacji pomiędzy biznesem a nauka...

A całe środowisko akademickie, które tworzą przede wszystkim młodzi ludzie z doktoratami, po stażach zagranicznych - dla których BRAK MIEJSCA w SYSTEMIE  przypatruje się temu z nieracjonalną nadzieją, albo wyjeżdża z kraju.

Emerytowana od dawna nomenklatura, administracja, komisje i różnej maści decydenci zasiadają do stołów, woda, catering, uśmiechy i zaszczyty. PRL w całej okazałości - namaszczony błogosławieństwem UE.

Więcej: MNiSW

piątek, 7 lutego 2014

Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży odrzuciła w czwartek wniosek, by odbyło się wysłuchanie publiczne nowelizacji ustaw o nauce i uczelniach.

Na sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży odbyło się (06.02.2014) pierwsze czytanie rządowych projektów nowelizacji: prawa o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o zmianie ustawy o zasadach finansowania nauki.

Choć opozycja oraz środowisko naukowe zgłosiły wiele uwag do planowanych zmian w nauce i szkolnictwie wyższym, to Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży odrzuciła w czwartek wniosek, by odbyło się wysłuchanie publiczne nowelizacji ustaw o nauce i uczelniach.


czwartek, 6 lutego 2014

środa, 5 lutego 2014

Ewocjonizm versus kreacjonizm: debata Bill Nye i Ken Ham

Oferty pracy Fundacji na rzecz Nauki Polskiej

Ofert pracy jest niewiele, ale warto zaglądać na stronę ofert FNP z kilku względów:

1. projekty trzymają naukowy fason - to nie oferta etatu tylko udział w konkretnym projekcie naukowym, z którym można się zaznajomić
2. wynagrodzenia na poziomie: student 1000 PLN, doktorant 3500 PLN, postdoc 5000 PLN

Jaskółka wiosny nie czyni wszakże...

Gdyby też MNiSW na swojej stronie Baza Ogłoszeń  dołożyło starań w dotrzymaniu podobnych standardów, co oznaczałoby wymuszenie ich na akademickich pracodawcach - być może byłby to naprawdę jakiś zwiastun odnowy....wymuszający prowadzenie rzetelnych konkursów na stanowiska akademickie...

wtorek, 4 lutego 2014

Akademia Polonijna w Częstochowie zwróci obywatelowi Nigerii 6 tys. euro

Adedeji Sunday Akintajo, z Nigerii nie mógł się porozumieć z władzami Akademii Polonijnej w Częstochowie w sprawie zwrotu  pobranych przez uczelnię, a niewykorzystanych pieniędzy. 

Mediacji podjął się poseł John Godson. Pan Adedeji zwinął swój namiot, przeprosił publicznie władze uczelni i  wszystkich jej pracowników za negatywny wizerunek powstały w związku z jego protestem:...Oświadczam, że moje protesty były wyłącznie prywatne i nie miały charakteru politycznego. Oświadczam, że wycofuję wszelkie roszczenia wobec Akademii Polonijnej w Częstochowie i uważam sprawę za zamkniętą...

W ciągu 5 dni pieniądze w wysokości 6 tys.euro (wpłacone na poczet studiów) mają zostać przelane na konto Instytutu Afrykańskiego.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Uniwersytet Warszawski nigdy nie porażał akademickością, ale teraz prawdziwie wszedł w tryby miałkiego marketingu

Rozpoczęły się obchody jubileuszu 200-lecia Uniwersytetu Warszawskiego, który w 2016 roku skończy 200 lat swojego istnienia.  
Na konkurs na logo i hasło ogłoszony w listopadzie 2013 roku napłynęło prawie 300 prac. Do wygrania było 8 000 zł za logotyp i 4 000 zł za hasło. Komisja konkursowa wybrała zwycięzcę
Jest nim Agencja Bravo Bodoni.




Gwoli wyjaśnienia:  logo to litery "UW" oraz liczba "200" ułożona, gdzie zera tworzą dwukropek. Za logiem pojawia się hasło: "Dwa stulecia, Dobry początek." lub też w wersji angielskiej "Two centuries. Good beggining." Hasło i logo będą wykorzystywane w rocznicowych materiałach promocyjnych obok tradycyjnego loga z orłem.

12 000 zł  za całość.

sobota, 1 lutego 2014

Nowa minister Szkolnictwa Wyższego i procedowania nowych ustaw, które nic nie zmieniając - usprawiedlwiają istnienie MNiSW

Praktycznie środowisko straciło zainteresowanie reformą szkolnictwa wyższego i nauki.

Nowa minister, ani nie jest osobą charyzmatyczną, ani autorytetem nowej Polski, ani autorytetem naukowym. Jest zaledwie funkcjonariuszem, który przecież nie narzuci oportunistycznemu środowisku akademickiemu stosowania się do nowych reguł...

W lutym 2014 w Sejmie RP rozpoczną się procedowania nowych projektów:

  1. Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o zasadach finansowania nauki oraz niektórych innych ustaw  Druk nr 2086

  2.  Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw Druk nr 2085, który dotyczy: ułatwienia dostępu do studiów wyższych osobom dojrzałym w ramach uczenia się przez całe życie, zapewnienia lepszej jakości kształcenia przy uwzględnieniu autonomii programowej uczelni, dostosowania funkcjonowania uczelni do skutków niżu demograficznego oraz doprecyzowania niektórych rozwiązań w oparciu o doświadczenia z wdrażania nowelizacji ustawy...

    Jak widać tematy zastępcze w reformowaniu środowiska akademickiego wzięły górę i o to chodziło profesurze belwederskiej...

    A może warto zastanowić się nad kosztami utrzymywania Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z całą machiną związanych z nim państwowych instytucji  o charakterze ustawodawczym lub rzekomo kontrolujących efektywność polskich uczelni?