...Pamiętam Kaczyńskich jeszcze jako studentów. Byłam wówczas na Uniwersytecie na stażu i miałam okazję prowadzić zajęcia na prawie, potem mnie wyrzucono, a gdy wróciłam, to już ich nie było.
Największa aktywność tego pokolenia, poza "Solidarnością", to była końcówka lat 70., ta cała otoczka KOR-u. Nie wiem, co wówczas konkretnie robił Jarosław Kaczyński, ale musiał sporo robić, bo był fantastycznym doktorantem prof. Stanisława Ehrlicha, był super zdolny, i jednocześnie został od razu wyoutowany. Jedyną szansą jaką otrzymał był skromny ryczałcik w Białymstoku. Czyli jednak miał problemy...
WIĘCEJ
Prof. Staniszkis przypomina szefowej resortu nauki, Barbarze Kudryckiej co znaczy być inteligentem:
...Inteligenckość to dla mnie bezinteresowne śledzenie toku własnego myślenia, rozpoznawanie granic i zderzenia struktur rozumowania. To obowiązek pamięci i pilnowanie standardów...
...To uniwersytety a nie - obecne partie polityczne, są nadzieją Polski. Mimo, że min. Kudrycka robi dużo, żeby ów etos bezinteresownej ("nieużytecznej") wiedzy humanistycznej zniszczyć!...
...W województwie - jeden z najwyższych w Polsce wskaźników ciągłości władzy: ok.30% ma koligacje rodzinne z aparatem z czasów komunizmu...WIĘCEJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz