Łukasz Przanowski, przedstawiciel Krajowej Reprezentacji Doktorantów:czeka na szczegóły propozycji MNiSW:
młody naukowiec do pracy potrzebuje czasu i pieniędzy.
Doktoranci nie chcą tracić czasu na pracę dydaktyczną i działania administracyjne. Woleliby również skupić się na badaniach naukowych, a nie dorabiać na kilku uczelniach lub w przedsiębiorstwach.
Patrycja Matusz-Protasiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego :
stypendium doktoranta nie zaspokaja podstawowych potrzeb
tysiąc złotych to według niej za mało, żeby utrzymać się w dużym mieście, kupując przy tym książki i wyjeżdżając poza dom na badania.
zmiana procedury habilitacyjnej też jest potrzebna - obecny system za bardzo skupia się na pracy habilitacyjnej, a nie bierze pod uwagę innych osiągnięć naukowych - takich jak raporty z uczestnictwa w międzynarodowych badaniach naukowych.
Agnieszka Nogal z Uniwersytetu Warszawskiego: ministerstwo powinno w swoich planach zainteresować się szczególnie mniejszymi ośrodkami badawczymi.