Narodowe Centrum Nauki

środa, 24 września 2014

Na ile współcześni polscy inteligenci są dziećmi Stalina?


...W niezwykle krótkim czasie, przy ogromnym zaangażowaniu całego aparatu państwowego i przy wszechogarniającej presji ideologicznej wiele społeczeństw miało się przekształcić na wzór Związku Radzieckiego, przejmując we wszystkich dziedzinach życia model ustrojowy stworzony w latach 30. pod rządami Stalina. I rzeczywiście, w ciągu kilku lat w każdym z krajów bloku powstały takie same zakłady przemysłowe, a nawet całe nowe „idealne” miasta robotnicze, upodobniły się do siebie ulice i place, wznoszono na nich te same okrzyki, tyle że w różnych językach, szkolnictwo i naukę wtłoczono w jednolite, marksistowskie ramy, armia i bezpieka wszędzie były budowane według radzieckich wzorców, pod kuratelą oficerów i funkcjonariuszy przysłanych z Kraju Rad.
Takie rozumienie stalinizmu, jako procesu, który skutecznie przeorał i „zglajszachtował” kraje satelickie, upodabniając je wzajemnie do siebie, a przede wszystkim do Związku Radzieckiego, jest najbardziej rozpowszechnione i do dzisiaj powielane na tysiące sposobów. Tak też opisała powojenne dzieje naszego regionu Anne Applebaum w swojej niedawno wydanej, głośnej książce, przetłumaczonej już na wiele języków („Za żelazną kurtyną. Ujarzmianie Europy Wschodniej 1944–1956”). Jest w tym oczywiście dużo prawdy, ale odnoszącej się głównie do zewnętrznego obrazu społeczeństw, które znalazły się w stalinowskim „imadle”...Więcej: Polityka

Exodus z Polski trwa i trwać będzie bo kto po powrocie do kraju odnalazł się zawodowo, finansowo i światopoglądowo - bez przynależności partyjnej?

Były premier Donald Tusk we wrześniu 2007 r. w Londynie w trakcie kampanii wyborczej:...Nie przybywam do Wielkiej Brytanii czy Irlandii, by namawiać Polaków do powrotu od zaraz. Chcę ich przekonywać, by uwierzyli, że sytuacja w Polsce może się zmienić tak, że za rok, dwa czy trzy lata znajdą swój Londyn w Warszawie, Biłgoraju czy Łomży... Więcej: rp

Rząd szczyci się faktem uruchomienia portalu internetowego www.powroty.gov.pl oraz programu Masz PLan na powrót?


A problem powrotów do kraju dyskutowany jest od lat DZIESIĘCIU przez osoby wysoko wykwalifikowane, z dużym zawodowym doświadczeniem lecz bez przynależności partyjnej. I dla tych osób ciągle w Polsce nie ma WŁAŚCIWEGO miejsca. Prawdopodobnie, znalazłoby się wraz z zasileniem szeregów partii już nie tej jedynej ale którejkolwiek.

wtorek, 23 września 2014

80-tka Leonarda Cohena - barda miłości oraz wolności osobistej..


Leonard Cohen zaistniał nie tylko jako poeta oraz wykonawca swoich poetyckich utworów. Pisał książki, które zostały również wydane w Polsce, między innymi: Piękni przegrani (Wydawnictwo Sic!, Warszawa 2005) - liryczna próba dotarcia do korzeni buntu lat sześćdziesiątych, rewolucji seksualnej, młodzieżowych wzburzeń politycznych tej epoki. Przejmująca wizja masowych zagład nowożytnych cywilizacji i ich rytualnych ofiar. Dramatyczny opis dążeń bohatera do ocalenia własnej indywidualności, poprzez  miłość i przyjaźń, erotykę i estetykę. To wreszcie czarna komedia podejmująca między innymi wątek  masowych  form  rozrywki  i przekazu, jako substytutu nowoczesnej "świątyni"...



poniedziałek, 22 września 2014

Ocena minister Leny Kolarskiej-Bobińskiej w perspektywie Gazety Wyborczej

Obywatele Nauki o naruszaniu praw autorskich oraz manipulacji redaktor Agnieszki Kublik z Gazety Wyborczej:...W sobotnim wydaniu “Gazety Wyborczej” (20-21.09.2014) w artykule stanowiącym charakterystykę nowych ministrów, Pani redaktor Agnieszka Kublik, pisząc o min. Lenie Kolarskiej-Bobińskiej, napisała m.in.:
“Obywatele Nauki – ruch społeczny młodych naukowców różnych dyscyplin i z różnych uczelni – przychylnie oceniają pierwszy rok pani minister.
Chwalą dyskusje z nią i jedną z jej ostatnich decyzji, zmieniającą sposób finansowania jednostek naukowych. Do tej pory, jeśli instytut raz otrzymał dotację, potem dostawał ją automatycznie. To blokowało rozwój młodych instytutów, a premiowało stare, wcale nie najlepsze. Teraz będzie to zależało od jakości prowadzonych badań i przyznanej im kategorii naukowej.”
W związku z tym publikujemy poniższe oświadczenie:
W sobotnio-niedzielnym wydaniu „Gazety Wyborczej” z 20-21 września b.r. ukazał się tekst red. Agnieszki Kublik prezentujący sylwetkę minister nauki i szkolnictwa wyższego Leny Kolarskiej-Bobińskiej. W tekście tym red. Kublik powołała się na opinie Ruchu Społecznego Obywateli Nauki na temat pani minister.
We wtorek 16 września udzieliliśmy p. Kublik ponad dwugodzinnego wywiadu, który miał zostać opublikowany w GW jako część cyklu poświęconego problemom polskiej nauki. W wywiadzie tym wypowiadaliśmy się we własnym imieniu, prezentowali swoje poglądy, także rozbieżne, przekonani, że wypowiedzi te przysłużą się merytorycznej dyskusji o stanie i przyszłości nauki w Polsce. Red. Kublik obiecała autoryzację wywiadu. Nie poinformowała nas, że nasze wypowiedzi będą wykorzystane do jakiegokolwiek innego celu niż wspomniany wywiad.
Z przykrością przyjęliśmy zatem zamieszczenie w w/w tekście wyrwanych z kontekstu fragmentów obszernej odpowiedzi na pytanie red. Kublik o współpracę z minister Kolarską-Bobińską jako oficjalnego stanowiska naszego ruchu, bez konsultacji, a nawet bez poinformowania nas o tym. Jesteśmy zaskoczeni tym naruszeniem dobrego obyczaju dziennikarskiego ze strony tak doświadczonej i cenionej dziennikarki jak red. Kublik... Więcej ON

piątek, 5 września 2014

Sens kodyfikacji granic wolności i progu kreatywności...


Piękna inicjatywa Rzecznika Praw Obywatelskich upodmiotawia odrzuconych nauczycieli akademickich oraz naukowców dla których w III RP zabrakło miejsca do dalszego rozwoju?

Rzecznik Praw Obywatelskich prosi Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego o zajęcie stanowiska w sprawie zasad opiniowania wniosków o przyznanie nauczycielom akademickim nagród ministra właściwego w sprawach szkolnictwa wyższego za osiągnięcia naukowe, dydaktyczne lub organizacyjne albo za całokształt dorobku. .

Zgodnie z rozporządzeniem MNiSW do wniosku o nagrodę należy dołączyć trzy rekomendacje sporządzone przez naukowców zatrudnionych w podmiotach innych niż zatrudniające kandydata do nagrody.

Według Rzecznika Praw Obywatelskich w/w rozwiązanie wyłącza spośród grona osób rekomendujących kandydata do nagrody naukowców nigdzie niezatrudnionych, w tym w szczególności naukowców emerytowanych, co  może stanowić przejaw dyskryminacji pośredniej ze względu na wiek. 

Więcej:  Wystąpienie do MNiSW ws. zasad opiniowania wniosków o przyznanie nagród nauczycielom akademickim.pdf

Inicjatywa doprawdy chrześcijańska, ciekawy będzie jej sposób wdrożenia, szczególnie, że spora liczba naukowców nigdzie niezatrudnionych, w tym w szczególności naukowców emerytowanych niekoniecznie jest wynikiem chorób, zmiany zawodu lub spokojnego przejścia na rentę lub emeryturę. Wielu z nich zostało w brutalny sposób odrzuconych przez dużo mniej wydajnych i całkiem niekreatywnych kolegów, którzy dodatkowo dorobili im tzw. opinię i ją upowszechnili w gremiach decydenckich.


Niejasności pozostają:
  • Kto ma rekomendować wykolegowanych kolegów?
  • Kto ocenia obiektywny dorobek naukowy osoby zgłoszonej do nagrody?
  • Czy dorobek naukowy osób rekomendujących poddawany jest również stosownej ewaluacji?

środa, 3 września 2014

Polska - nieistniejąca na mapie naukowej świata posiada według ocen Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego aż 37 elitarnych jednostek badawczych!

Pomimo iż w naszym kraju posiadamy, aż 37 elitarnych jednostek badawczych (dla porównania taka np. Anglia posiada zaledwie 2 elitarne "jednostki":: Cambridge i Oxford)  minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska Bobińska pragnie podnieść ich dofinansowanie.

Ma na to algorytm, polegający na zniesieniu "stałej przeniesienia", który zacznie wcielać w życie od 2015 roku.   Podstawą do naliczania dotacji będzie jedynie kategoria naukowa obrazująca potencjał jednostki i jakość prowadzonych przez nią badań.


Komitet Ewaluacji Jednostek Naukowych złożony z wybitnych naukowców dokonuje wnikliwej oceny co cztery lata i najlepszym instytucjom naukowym przyznaje kategorie „A+” lub „A”, dobre otrzymują kategorię „B”, najsłabsze kategorię „C”.

Minister Kolarska-Bobińska:...Oparcie systemu finansowania na tej ocenie spowoduje, że radykalnie wzrośnie jej znaczenie. Wysokość dotacji będzie premiowała rzeczywiste osiągnięcia naukowe i jakość prowadzonych prac badawczych. To ogromna zmiana całej filozofii finansowania nauki w Polsce...
Więcej: TUTAJ

Polska lewica ma problem ze światopoglądem

Naukowcy z Centrum Badań nad Życiem Politycznym Wolnego Uniwersytetu w Brukseli przy współpracy z Instytutem Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego rozdali anonimowe ankiety uczestnikom 16 zjazdów regionalnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej w tym dolnośląskiego SLD w których pytano m.in. o poglądy na temat:
  • kary śmierci
  • homoseksualizmu
  • legalizacji narkotyków
  • ingerencji państwa w gospodarkę

Wyniki są zaskakujące:
  • 62 % działaczy SLD z Dolnego Śląska uważa, że dla dobra gospodarki państwo powinno się trzymać od niej z daleka
  • 35 % jest za podatkiem liniowym (który jest sztandarowy dla ekonomicznych liberałów)
  • 72 % opowiedziało się za współpracą lewicowego z nazwy SLD z partiami liberalnymi.28 % uważa homoseksualizm za sprzeczny z naturą człowieka
  • 48 % sprzeciwia się legalizacji małżeństw osób tej samej płci (tylko 34 % badanych je popiera)
  • 71 % nie chce legalizacji miękkich narkotyków
  • 42 % chce przywrócenia kary śmierci
  • 42% twierdzi, że szkoła powinna uczyć przede wszystkim dyscypliny
  • 50% deklaruje się jako osoby niewierzące, ale aż 60 % przyznało, że chodzi do kościoła:
    • 37 %. robi to kilka razy w roku
    • 13 % przynajmniej raz w miesiącu
    • 8 %. co najmniej raz w tygodniu
  • 67 % opowiedziało się za tzw. elastycznymi formami zatrudnienia (czyli pozbawianiem pracowników ich praw) jako rzekomo najlepszym sposobem walki z bezrobociem
  • 63 % zgodziło się z twierdzeniem, że "im mniej państwo interweniuje w gospodarkę, tym lepiej dla ekonomii"

Anna Pacześniak, koordynator projektu z Uniwersytetu Wrocławskiego określiła respondentów: ...To ludzie reprezentatywni dla partii, bo najbardziej zaangażowani w jej życie...
 
Więcej: TUTAJ




poniedziałek, 1 września 2014

Statystyki czytelnictwa Interdyscyplinarnych Humanistów w sierpniu 2014

W sierpniu 2014 roku odwiedziło Interdyscyplinarnych Humanistów 3 553 czytelników, najczęściej z
 
Polska

Stany Zjednoczone

Niemcy

Francja

Ukraina

Rosja

Wielka Brytania

Indonezja

Włochy

Hiszpania




Najczęściej czytanymi postami nie były posty najnowsze, lecz nieco starsze, sięgające nawet roku 2010!






Trudno na podstawie pobieżnych statystyk wyciągać zbyt pochopne wnioski, lecz z pewną dozą ostrożności można przypuszczać, że sprawy poruszane w/w postach są nadal aktualne i nurtują wiele osób... 

Oczywiście nie mamy informacji na temat kto się tymi sprawami interesuje, tzn. czy są to decydenci nauki i szkolnictwa wyższego w Polsce, zwycięzcy opisywanych tutaj żenujących konfliktów czy ich ofiary?

Biorąc pod uwagę statystyki tygodniowe, w ostatnim tygodniu rozkładały się następująco:






































Oznacza to że na trzecie miejsce wysunęła się sprawa Rektor Politechniki Poznańskiej arystokratą! Wypra... 
Czy ma to jakikolwiek związek ze zmianami legislacyjnymi dotyczącymi regulacji m.in. kwestii dotyczących zatrudniania krewnych w placówkach PAN? TUTAJ

Krewni bywają sprytniejsi od niewydolnych ustaw i znajdą wyjście w zarządach spółek i różnorodnych możliwościach współpracy tak z uczelniami jak też z PAN - jakiej krótkowzroczni autorzy ustaw nie są w stanie przewidzieć, a przede wszystkim brak im do tego należytej motywacji, ponieważ wynagradzani są właśnie za pracę nad ustawą... Ta praca nie podlega zaś żadnej ewaluacji!

Wilk syty i owca cała.