Narodowe Centrum Nauki

wtorek, 6 stycznia 2009

Darwin sera l'une des figures de l'année 2009

Podczas gdy Polski Sejm debatuje nad ustanowieniem święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy (projekt Prawa i Sprawiedliwości trafił dziś do marszałka Sejmu), [więcej...] naukowcy na świecie gotują się do świętowania 200 rocznicy urodzin Darwina rozpoczynającej ROK DARWINOWSKI.

Karol Darwin urodził się 12 lutego 1809 .

Historia dojrzewania teorii Darwina powinna stać się kanonem wiedzy współczesnych naukowców. Ukazuje bowiem wiele czynników, które determinują zarówno rozwój nauki jak też hamowanie jej rozwoju..

W alternatywnym życiu, Darwin zostałby prawdopodobnie duchownym i podjąłby spokojny żywot na wsi, a resztę swojego życia zajmowałby się botaniką i wygłaszaniem kazań, ponieważ standardowym przeznaczeniem dla osób z jego pozycją w owych czasach był Kościół Anglii.

Po przerwaniu studiów medycznych w Edynburgu grymaśny Darwin, dryfujący w kierunku studiowania historii przyrody został wysłany przez rozpaczonych rodziców do Cambridge gdzie ukończył stosowne studia teologiczne. W owym czasie, stare uniwersytety – Oxford i Cambridge – były siedliskiem angielskiego konformizmu, a od członków uczelni, niezależnie od tego, czego uczyli, wymagano przede wszystkim, aby byli duchownymi. Wytyczne dotyczące botaniki Darwin otrzymał od jednego z kapłanów, wielebnego Johna Stevensa Henselow (1796-1861), z którym bardzo się zaprzyjaźnił.

Jednak życie Darwina niespodziewanie zmieniło kierunek, gdy 27 grudnia 1931, rozpoczął żeglugę na Beagle, jako towarzysz kapitana Roberta Fitzroy świadomego swego obłędu, który powtarzał się w jego rodzinie. Fitzroy potrzebował towarzysza, który zniósłby pięć lat konwersacji przy obiedzie na poziomie wystarczająco wysokim i można było spodziewać się, że Darwin, wykształcony, układny i towarzyski gentelmen, dobrego pochodzenia, był zdolny do rozbawienia posępnego kapitana. Ojciec Darwina, bez wątpienia miał skrytą nadzieję, że ta wyprawa zrobi z jego syna mężczyznę.

Darwin za wyznaczone mu zadanie nie był wynagradzany i nie odniósł żadnych sukcesów w tym zakresie. Pomimo, że w sensie społecznym byli sobie równi, to stali po przeciwnych politycznych i religijnych biegunach. Fitzroy był w High Chuch i High Tory; Darwin był Whig (czyli Liberał) a poprzez cienką anglikańską maskę czuło się nonkonformistyczne tendencje przodków Darwina i kuzynów Wedgwoodów.

Podróż na Beagle uczyniła z Darwina mężczyznę. Obfitość okazów wysłanych w ciągu ponad pięciu lat, nie wspominając o jego popularnej książce o podróży, The Voyage of The Beagle (1839), przemieniła wylanego ze studiów nieudacznika, w szanowanego naukowca, oraz pewnego rodzaju znakomitość.

Sława mu przeszkadzała. Zaszył się uciekając przed ludzkim okiem w spokojnej wiosce w Kent, wybierając spokojne życie gentelmena i poślubiając swoją kuzynkę Gemmę Wedgwood w 1839. Dał życie dziesięciorgu dzieciom, wykonał wiele eksperymentów w swoim domowym laboratorium i starannie opisywał swoje badania.

Wiele było spekulacji na temat, dlaczego opublikowanie idei ewolucji poprzez selekcję naturalną zajęło Darwinowi więcej niż 20 lat. Odpowiedź jest skomplikowana:

1. jednym z czynników było intensywne życie rodzinne: od 1839 do 1856, prawie cały okres, w którym Darwin zbierał swoje myśli na temat ewolucji, było w domu, co najmniej jedno dziecko, w wieku szkolnym,

2. podczas tego okresu Darwina często obezwładniały seryjne choroby, których przyczyny pozostaną tajemnicą,

3. rozprzestrzeniający się klimat politycznego konserwatyzmu, oraz religijnego konformizmu, przeciwstawny do tego rodzaju radykalnych idei, jaką jest przemiana gatunków, mógł być kolejnym powodem do powstrzymywania się,

4. być może Darwin odczuwał zbyt duży dług wdzięczności wobec swojego ojca, Fitzroya, swoich różnych protektorów, takich jak Henslow, a przede wszystkim wobec swojej oddanej mu żony, by móc bezkarnie opublikować swoja teorię,

5. innym, bardziej prozaicznym powodem była konieczność dostosowania łatwej formy wyrazu do idei selekcji naturalnej, która w sposób szczególny wyważała drzwi w historii ludzkiej myśli.

Darwin, ostrożny człowiek z charakterem, starannie wyczerpywał każdą ścieżkę możliwości badawczej przed wyjściem na arenę publiczną...

Opracowano na podstawie: Henry Gee Jacob’s Ladder. 2006 The history of the human genome. W.W. Norton & Company New York [więcej...]

1 komentarz:

Zbigniew Mitura pisze...

Koncepcja Darwina to ukoronowanie teorii, ze najpierw nie bylo nic, potem pojawila sie materia, a potem inteligencja. Problem w tym, ze inteligencja moze istniec bez materii, wylacznie jako twor matematyczny, a materia moze sie pojawic jako ograniczenie na dopuszczalne operacje (z tego co sie orientuje to sa juz nawet gry oparte na wykorzystaniu sztucznej inteligencji). Mowiac inaczej, teoria Darwina to tez rodzaj wiary, chociaz ubranej w naukowa terminologie.