Narodowe Centrum Nauki

czwartek, 1 października 2009

PAN się wreszcie zreformuje

Aleksandra Pawlicka: ...Prawdziwa rewolucja w szkolnictwie wyższym dopiero jednak przed nami. Przed wyborami PO sobie na nią nie pozwoli, bo to zbyt radykalne posunięcia. Chodzi o uwolnienie etatów, czyli możliwość zatrudniania na kontraktach wybitnych wykładowców, nawet jeśli uczelnia nie ma wolnych etatów, obligatoryjność przechodzenia wykładowców w stan spoczynku po osiągnięciu wieku emerytalnego oraz wprowadzenie odpłatności za studia...

...Rozwiązania te trafiły na razie pod lupę Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, międzynarodowej firmy audytorskiej Ernst and Young oraz rady rektorów polskich uczelni. Przygotowują strategię polskiej nauki roku 2020...

...Jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory, i to zarówno te prezydenckie, jak i parlamentarne, polska nauka może spodziewać się niezłego kopa. Zarówno stymulującego, bo wybijającego polskich uczonych i polskie badania do światowej ligi, jak i bolesnego, bo przymusowa emerytura dla profesora czy płatne studia mogą dla wielu okazać się faulem nie do zaakceptowania. ...bez zmian systemu finansowania Polsce przejdą koło nosa fundusze europejskie przeznaczone na naukę i badania. A są one niemałe. W latach 2007–2013 mamy do wykorzystania osiem miliardów euro...



Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka: ...dostrzegam jeszcze jedną trudność w rozwoju polskich uczelni: mianowicie ich programową uniformizację. Myślę tu przede wszystkim o zatraceniu różnorodności misji rozmaitych typów szkół, o mechanicznie tworzonych programach studiów, które na naukową pomysłowość i kreatywność wkładają sztywny gorset biurokratycznych wymogów. Uniformizacja w tym wymiarze zabija ducha uczelni, niszcząc jedyną szansę na odrodzenie słynnych niegdyś w świecie polskich tradycji naukowych, których symbolem może być lwowska szkoła matematyczna prof. Stefana Banacha...
... Zagrażająca systemowi uczelni uniformizacja to nie odległa, wieloletnia perspektywa – to już dziś realne zagrożenie w sferze programów nauczania. Przez taką uniformizację rozumiem standaryzację programów nauczania, która krępuje uczelnie, określając sztywno liczbę godzin wykładów i ćwiczeń, szczegółowe treści programowe nauczanych przedmiotów. To te standardy skutecznie przekreślają kreatywność i autonomię uczelni w ich dydaktycznej działalności, czego wielu polityków i publicystów dostrzec nie chce.
Odwrócić ten proces może planowane przez nas wprowadzenie krajowych ram kwalifikacji, czyli swego rodzaju rozbudowanego opisu kwalifikacji, jakie musi posiąść w trakcie studiów absolwent w ośmiu dziedzinach kształcenia – bez wskazywania jednak wprost, jak tego nauczać. Będzie to przewrót kopernikański w kształceniu na poziomie wyższym.
Krajowe ramy kwalifikacji pozwolą najlepszym uczelniom z najlepiej wykwalifikowaną kadrą całkowicie samodzielnie, bez ingerencji resortu czy instytucji kontrolnych budować autorskie programy dydaktyczne.
Jeśli dopuszczam myśl o uniformizacji szkolnictwa wyższego, to tylko w jednym, bardzo wąskim ujęciu: wymagań, jakie należy postawić przed nauczycielami akademickimi, do których zadań należy nie tylko proste przekazywanie wiedzy, ale rozbudzanie zainteresowań, poszerzanie horyzontów intelektualnych, uczenie sposobów samodzielnego zdobywania wiedzy, a przede wszystkim krytycznego myślenia. Jak powiedział filozof prof. Andrzej Nowicki: – Nauczyciel akademicki powinien przede wszystkim wprowadzić do świadomości studentów, że każdy ma jakieś własne skrzydła
...[więcej...]


Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka ma nadzieję, że już od przyszłego roku akademickiego wejdzie w życie reforma szkolnictwa wyższego.[więcej...]

Przewidywana reforma szkolnictwa wyższego powinna przeistoczyć nieefektywny system szkolnictwa wyższego w system produkujący profesjonalistów, którym obce będą dywagacje intelektualne na temat ćwierćinteligentów oraz czym jest interdyscyplinarność nauk w których lubują się polscy akademicy [więcej...], szczególnie ci, których akademicką karierę wyznaczała partyjna przynależność. Czy ich myśli można do czegokolwiek sensownego wykorzystać – choć prawa autorskie do tej wypowiedzi są pieczołowicie obwarowane przez portal Tygodnika Powszechnego?

Wykorzystywaniu potencjału naukowego Politechniki Wrocławskiej przez podmioty zewnętrzne –powiedział podczas inauguracji roku akademickiego stanowcze 'nie' rektor PW, prof. Tadeusz Więckowski [więcej...].
Cóż z tego, kiedy internauci mają całkiem odmienne zdanie na ten temat [więcej...]

Brak komentarzy: