Narodowe Centrum Nauki

środa, 13 kwietnia 2011

Stary niedźwiedź mocno śpi...

Do poglądów lewicowych przyznaje się 25-30 % Polaków, lecz poparcie dla wszystkich formacji odwołujących się do tej tradycji od 2001 r. nie przekracza 20 %.

Mirosław Czech, Gazeta Wyborcza: ...III RP nie jest spełnieniem snów krwiożerczych antykomunistów. Dopiero od ubiegłego roku byłym funkcjonariuszom UB i SB odebrano związany z ich służbą korzystny przelicznik emerytalny. Nie naruszono przywilejów wojska, aparatu PZPR i stronnictw sojuszniczych. Od przełomu 1989 r. przez osiem lat lewica była u władzy. Gdzież tu miejsce na "upowszechnienie kryteriów wartościowania ludzi w Polsce według stosunku do PRL i opozycji"?

Prof. Juliusz Gardawski, socjolog o lewicowym sposobie postrzegania polityki, napisał (w tomie "Modernizacja Polski" pod red. prof. Witolda Morawskiego), że polski kapitalizm - zarówno wielki, jak średni i mały - tworzyli w pierwszym rzędzie "wychodźcy z kategorii realnych dysponentów państwowych środków pracy", z kręgu kierowników wyższego i średniego szczebla zatrudnionych w przedsiębiorstwach państwowych, a także z innych grup pracowników najemnych. W kategorii zaś większych firm (15-250 zatrudnionych) najlepszą przepustkę stanowiła "nomenklaturowa przeszłość".

Polska lewica na kilka sposobów ma ogromny kłopot z sobą. Kryzys tożsamości, idei i programu dotknął lewicę w całej Europie. W starzejących się społeczeństwach, które ogarnia rewolucja informatyczna i poddanych globalnym wyzwaniom ze strony państw azjatyckich i południowoamerykańskich, zmalało zapotrzebowanie na proponowane przez nią rozwiązania...

...Połowa absolwentów szkół wyższych trafia na bezrobocie. W tej sprawie jedynie Kaczyński bije na alarm. Lewica kwestii nie dostrzega...