...Czyżby coś się ruszyło w polskim pozoranctwie naukowym? Zobaczymy w praktyce. Oczywiście baza zawierająca wyłącznie listy publikacji nie jest miarodajna do oceny "produktywności naukowej". Niezbędne jest podanie również liczby cytowań i wskaźnika Hirscha (h). Dane z bazy "Web of Knowledge" powinny być zgromadzone dla dwu okresów: od 2000 roku (czyli ostatnie 10 lat, co ilustruje aktywność naukową w ostatnim okresie), oraz od 1945 roku (czyli cały okres działalności naukowej).
Zestawienia bazodanowe, porównania i rankingi należy wykonywać WYŁĄCZNIE W OBRĘBIE KAŻDEJ DYSCYPLINY NAUKOWEJ Z OSOBNA. Dlatego sensowny podział na dziedziny i dyscypliny naukowe (o którym pisałem w poprzedniej notce) jest tak ważny.
Ale jeśli administracja ministerialna wrzuci w tej nowej bazie wszystkich badaczy do jednego "worka", to oczywiście ośmieszy ideę oceny produktywności naukowej i pozoranctwo naukowe będzie kwitło nadal...