Narodowe Centrum Nauki

piątek, 5 kwietnia 2013

Żenujący stan świadomości polskich decydentów nauki i szkolnictwa wyższego

Prof. Wiesław Banyś, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, zwrócił uwagę na koszty związane z habilitacją. Wybór południowego sąsiada to 5 tys. zł.  W Polsce koszt habilitacji to ok. 18 tys. zł.  

Zdumiewającą opinię wygłosił prof. Hubert Izdebski, że słowacka habilitacja może świadczyć o międzynarodowej renomie naukowej. 

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało o funkcjonowaniu przepisów ustawy z 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym:


1. w ciągu roku liczba doktorów habilitowanych planujących zostać profesorami zwiększyła się o 42 %.
2. CK rozpatrzyła 857 wniosków o przedstawienie kandydatów do tytułu profesora  (604 w roku ubiegłym)
 
Prof. Jan Kaźmierczak, poseł i pracownik Politechniki Śląskiej:...Przyrost w latach 2011–2012 r. jest generowany ucieczką przed nowymi procedurami...(wprowadzone obowiązującą od 2011 r. nowelizacją ustawy o stopniach naukowych. Do końca września 2013 r. osoby występujące o nadanie stopnia czy tytułu mogą jednak zdecydować, czy chcą być oceniane według starych czy nowych zasad.

Nowe procedury wybrało zaledwie pięciu kandydatów na profesorów co obrazuje poziom polskich akademików.
Więcej: prawo.rp


A może zacząć od zapewniania pracy na uczelniach oraz w instytucjach badawczych tym, którym habilitacje zablokowano choć mają wystarczający dorobek naukowy? 

Czy w Polsce o prestiżu ma ciągle decydować tytuł - nieważne jak zdobyty, a nie prawdziwy dorobek naukowy zdobyty uczciwą pracą?

W Polsce NADAL decyduje kadra, która swoje marne tytuły zdobyła w PRL'u. 


Brak komentarzy: