Urzędniczka, której zarzucono przyjęcie łapówki od wysokiego rangą oficera WSI w 2001, ciągle pracuje w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Prof. Michał Seweryński przyjął ponownie urzędniczkę do pracy, gdy sąd nie zgodził się na wnioskowany przez prokuraturę areszt dla urzędniczki.
Kolejny dowód na degrengoladę polskich sądów oraz zagubienie merytoryczne i etyczne rządu IV RP.