Narodowe Centrum Nauki

środa, 4 listopada 2009

Portal Strategii dla szkolnictwa 2020

Można powiedzieć iż portal Strategii dla szkolnictwa 2020 powstał z dnia na dzień, Zespół, który go prowadzi to raczej nie naukowcy czy dydaktycy z misją [więcej...] - lecz zdecydowanie doświadczeni stratedzy i polityczni wyjadacze, którzy doskonale wiedzą kiedy i w jaki sposób zrobić habilitacje aby wspiąć się maksymalnie wysoko i w którym momencie wejść do polityki – stosunkowo małym kosztem własnym. Milczą kiedy można się narazić, a działają – kiedy można wygrać...

Interdyscyplinarni Humaniści reprezentujący prosty blog - nie wspomagany ani przez środki UE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego „Człowiek – najlepsza inwestycja”, ani przez konsorcjum Ernst & Young oraz Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego - życzą wszelkiej pomyślności w rozwoju portalu Strategii dla szkolnictwa 2020, a przede wszystkim jego przydatności do przeprowadzenia radykalnej reformy nauki i szkolnictwa wyższego oraz nie kryją faktu iż powstanie portalu Strategii dla szkolnictwa 2020 przyjmują z wielką ulgą, iż wreszcie nieomal kolegialne ciała profesjonalistów będzie odtąd czuwało nad narodową debatą nad reformą szkolnictwa wyższego w Polsce.

Szczególne pozdrowienia dla Krzysztofa Rybińskiego, który poinformował IH o powstaniu w/w bloga.

Kamień z serca.

Warto, aby profesjonaliści, którzy mają zapewnione dotrwanie od pierwszego do pierwszego, autorytet na uczelniach oraz w środowisku - pobawili się teraz sami w trud blogowania – będzie im znacznie lżej, ponieważ zapewnili sobie odpowiednie fundusze, aby rozkręcić spontaniczną dyskusję.

I jak tutaj być obywatelem i wierzyć w ideę obywatelskiego państwa?

Jak wierzyć w uczciwą konkurencję oraz równouprawniony dostęp do środków UE?

Jak uwierzyć w potencjał Polaka jako obywatela?

Jak uwierzyć w sens świadomego społecznego zaangażowania przeciętnego nauczyciela akademickiego?

W Polsce – ten sens jest zawsze odbierany przez lepiej umocowanych politycznie, posiadających dostęp do funduszy unijnych i do politycznego koryta.

Czy warto się angażować indywidualnie?


Czy jedynym lekarstwem na sukces w tym kraju pozostanie partyjniactwo, kolesiostwo i bazowanie na trudzie często bezimiennych, przekopujących teren, którzy tak czy owak skazani są na WIELKĄ PORAŻKĘ!