Dr Izabela Grabowska-Lusińska, socjolog pracy w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej:...U studentów nie widać konsekwencji w myśleniu o karierze zawodowej. Kolejne prace są przypadkowe, podejmowane tylko dla pieniędzy. Po ukończeniu studiów, absolwent z takim dość przypadkowym CV, nie może iść do prestiżowej firmy i żądać wysokich zarobków. A przecież człowiek, który ma 25 lat może chcieć założyć rodzinę, albo już ma dziecko na utrzymaniu, może wisi nad nim kredyt mieszkaniowy? Dochodzą do tego oczekiwania konsumpcyjne. Młodzi ludzie chcą na dzień dobry mieć stabilne, dobrze płatne miejsca pracy bez wcześniejszego zaciskania pasa i inwestowania w karierę zawodową. Tymczasem ścieżki kariery nie da się budować bez wyrzeczeń. Na rozkręcenie kariery dyplomatycznej potrzeba ok. 10 lat. Przez ten czas jest się co najwyżej specjalistą z zarobkami, za które ciężko się utrzymać. Potem pojawiają się możliwości wyjazdów na zagraniczne placówki dyplomatyczne, i lepsze pieniądze...
A Maciej Banach TUTAJ Jak mu się to udało wszystko obejść?